Bractwo zagrożonych
Dafciki wśród książek,  Recenzje

Bractwo zagrożonych-Philippe Costeau, Austin Aslan

Ziemia jest domem dla nas, ludzi ale i dla wielu gatunków zwierząt. Kiedyś człowiek potrafił dzielić ze zwierzętami każdy skrawek ziemi, dbając o to, by mieć co jeść, gdzie spać, przetrwać. Jednak nauczyliśmy się ułatwiać sobie życie, a im łatwiejsze jest ono dla nas, tym więcej odbieramy ziemi i zwierzętom. Nic dziwnego, że to właśnie one postanawiają zawalczyć o swój dom i zapobiec katastrofie ekologicznej. Muszą zadbać o siebie i miejsce do życia, a raczej to, co już z niego zostało. Bractwo zagrożonych to grupa zwierząt, które chce odmienić losy naszej planety. Czy to ma szanse się udać?

 

Bractwo zagrożonych

 

To historia z potencjałem, która dopiero się zaczyna. Pierwszy tom trylogii wprowadza czytelnika w świat, który może zobaczyć oczami zwierząt, które dzielą z nami planetę. Fabuła skonstruowana jest pod czytelnika 8+, jednak z całą pewnością świetnie nada się dla nawet ciut mniejszego poszukiwacza odpowiedzi, na pytania, które mnożą się równie szybko co skutki złego zarządzania zasobami przez ludzi. Sama ekologia jest mało porywająca, szczególnie gdy nie stykamy się z jej założeniami na co dzień. Na szczęście ten trend ostatnimi laty mocno się zmienia, a ta seria stanowi jeden z przykładów, bodźców dla młodszego pokolenia, jak dbać o nasz dom. Przygody zwierząt, którym leży na sercu sytuacja ekologiczna planety zdają się strzałem w dziesiątkę, dla dzieci równie dociekliwych i niecierpliwych w przyjmowaniu wiedzy.

Sam pomysł na zwierzęcych ekologów jest świetny, choć Bractwo zagrożonych nie jest idealne, ale o tym później. Całość skonstruowana jest tak, by przemycić sporą dawkę wiedzy, ale też, by nie dać się wynudzić małemu czytelnikowi. Fabuła ubrana jest więc w strój skrojony na przygodę i doprawiona wiedzą, która jest niezwykle cenna. Dzieje się tu sporo, mnogość bohaterów i wątków podjętych przez autorów nie jest jednak przytłaczająca. Dzieci z ciekawością przewracać będą kartki i zaczytywać się w historii pełnej przygód i przykładów na złe działanie ludzkości, które napawać mogą smutkiem.

 

Wśród bohaterów

 

Bractwo zagrożonych rozpoczyna się schwytaniem młodej niedźwiedzicy i przewiezieniu jej do instytutu badawczego. To tam Nukilik poznaje orangutana Ariefa, narwala Murdoc’ka, Jill i Hobbs’a czyli parę tchórzy czarnołapych i łuskowca Wangari’ego. Tak niespotykana gromada postanawia zawalczyć o planetę i życie gatunków zagrożonych wyginięciem. Czytelnik w zamian dostaje niesamowite kreacje zwierzęcych postaci o szczególnych mocach i choć ten element jest mocno fantastyczny i nierealny, to już reszta przekazu serii znajdzie zastosowanie w naszym życiu. Całość łączy w sobie akcje, zagadki oraz historie, które powinny dać do myślenia każdemu, bez względu na wiek.

 

Podsumowanie

Obaj autorzy wiedzą, o czym piszą, gdyż każdy w ekologie jest zaangażowany całym sobą i może poszczycić się ogromną wiedzą i doświadczeniem. To da się wyczuć, czytając tę opowieść. Poważne tematy przystają straszyć niedostępnością, a my wciąż mamy szanse, by odmienić los zagrożonych gatunków roślin i zwierząt. Ciekawostką, która kupiła mnie w przypadku tej publikacji, jest to, co znajdziemy na końcu. Krótka charakterystyka gatunków zwierząt będących bohaterami tejże historii oraz sposoby na ich ocalenie. Tego aspektu mi mało, sposobów na zmiany, które znacząco mogą zmienić losy naszej planety. Mam nadzieje, że kolejne tomy będą bogatsze w ten element i przyniosą wiedzę oraz nadzieje, która odmieni naszych małych odkrywców, ale i nas.

 

Ocena: 

Ocena siedmiu kruków

Autor: Austin Aslan, Philippe Cousteau

Tłumaczenie: Dorota Stadnik 

Tytuł: Bractwo zagrożonych 

Tytuł oryginalny: The  Endangereds

Seria i nr tomu: Bractwo zagrożonych (tom 1)

Wydawnictwo:  HarperCollins Polska, HarperKids

Wydanie: pierwsze

Data wydania:2021-02-10

Kategoria: literatura młodzieżowa 

ISBN:9788327664488

Liczba stron: 304

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *