Namiętność i lęki, choć pozornie stawiane na odległych biegunach mają ze sobą wiele wspólnego. Uczuciom często towarzyszy niepewność i lęk, który raz popycha nas w ramiona miłosnych uniesień, innym zaś broni nas przed porywami tej zdradliwej mocy. Tylko czy odgradzanie się od pokus i słabości nie zabierze nam też prawa do szczęścia?

Eilis Ormond to córka bogatego mieszczanina i zarazem niepokorna dusza. Zostaje zesłana do klasztoru, gdy o raz za dużo sprzeciwia się woli rodziny. Pobyt w zamknięciu ma uświadomić młodej kobiecie, jakiej drogi życiowej powinna się trzymać oraz nauczyć ją pokory w tym świecie zdominowanym przez mężczyzn. Na miejscu poznaje Gabriela, który jest równie mroczny i tajemniczy, co mury, które skrywają jego przeszłość. Eilis będzie musiała wkroczyć w ten świat i równocześnie odnaleźć sposób na pokonanie własnych lęków. Pożar, jaki zawładnie ciałami tej dwójki stanie się równie trudny do opanowania, co ich własne demony. Czy duszę potwora da się uratować? W tym brutalnym, mrocznym i bestialskim świecie miłość może być ratunkiem, ale i przekleństwem. Co skrywa ta historia?

Władcy ciemności

Powieści zachwycają nas z różnych powodów. Czasem wystarczy motyw, innym razem wyrazistość bohaterów i uwaga czytelnika zostaje skradziona, a lektura staje się czystą przyjemnością. Władcy ciemności to niesamowita przeprawa poprzez wydarzenia XIX wiecznego Nowego Orleanu. To historia zachwycająca swoją płynnością i klimatem. Od pierwszych stron czytelnik niczym za sprawą magicznej różdżki przenosi się do świata, który kusi, uwodzi i zachęca do zajrzenia prosto w mrok. Każdy element składający się na fascynującą całość zasługuje na uwagę. Fabuła wciąga niepostrzeżenie, emocje udzielają się w mgnieniu oka, a losy głównej bohaterki stają się tą historią, której bieg chcemy odkryć za wszelką cenę.

Władcy ciemności to nietracąca na sile akcja, pełna zwrotów i uczuć, których siła zaskakuje nie tylko bohaterów, ale i nas, czytelników. Tajemnica, mrok, brutalność i urok Gabriela złączona z charyzmą, zawziętością i oddaniem Eilis tworzy niesamowitą mieszankę, od której nie da się oderwać. Sama nie wiem, czy to świetna kreacja postaci, czy piękne tło tej opowieści kupiły mnie najbardziej. Przez powieść się płynie. Z fascynacją przewraca kolejne strony, odkrywa tajemnice i lęki. Zakazana miłość, walka o własne zdanie i możliwość decydowania o sobie. Miłość i strach, przeszłość i konsekwencje wszystkich działań.

Bohaterowie i wrażenia

To jedna z takich powieści, której bohaterowie na długo zapadną w pamięci czytelnika. Sam pomysł na fabułę jest świetny, ale to tworzenie postaci i wplatanie ich losów w klimatyczną przeszłość ma największą moc. Autorka umiejętnie bawi się słowem, wykorzystując fascynujące tło i przemyślane wątki. Narracja nie jest męcząca, a jej forma wręcz zachęca do czytania. Emocje, które towarzyszą poszczególnym wątkom, są niezwykle realne, żywe i prawdziwe. Erotyczna i zmysłowa historia o zakazanej miłości, o demonach przeszłości i różnicach, które każdy z nas spotyka na swojej drodze. Tak, autorka postawiła na wyrazistość, choć wiele skryła w mroku i pod osłoną tajemnic. Rozpaliła zmysły, odebrała sen i wolny umysł.

Władcy ciemności całkowicie mnie kupiły. Pióro autorki porywa, a jej umiejętność rysowania ludzkiej duszy, jej meandrów, pragnień i lęków daje czytelnikowi gwarancje niesamowitej przygody. Całość jest smaczna i smakowita zarazem. Nie wiesz, czy już jesteś usatysfakcjonowany, czy może jednak chcesz więcej. Nieprzerywalna i nie odkładalna powieść, która łączy w sobie piękno powieści historycznej, ogień miłosnych uniesień i dialogi, które są równie przejmujące, co cała historia. Urok i brutalność, siła i strach, a także namiętność i krew. Czy można chcieć więcej?

Ocena: