Marta wśród książek,  Recenzje

Okrutny książę-Holly Black

Każdy świat, choćby najpiękniej urządzony spłynie kiedyś krwią swoich mieszkańców. Walka o wpływy, spiski i nieznośne, wręcz palące uczucie pokonania innych, które postawione na piedestale strawić nas może od środka. Ile jesteś w stanie poświęcić w walce o dobro innych? A może mrok i chęć zabijania właśnie rozpoczęły wędrówkę do twego serca?

 

Bajeczna kraina elfów staje się więzieniem dla Jude, Taryn iViviene. Zbrodnia, której były świadkami na zawsze odmienia ich życie. Tracą rodziców, dom i poznają siłę odrzucenia. Jude chce wpasować się w świat, który jest jej nowym domem. Nikt jednak nie ułatwia jej tego zadania, łącznie z okrutnym księciem Cardanem. By zdobyć pozycje na dworze i uratować siostry, dziewczyna musi rzucić wyzwanie księciu i wziąć na siebie wszelkie konsekwencje tego czynu. Czy zwykła śmiertelniczka jest w stanie odnaleźć się w tak mrocznym i pełnym spisków świecie?

 

Okrutny książę kusił obietnicą mroku, romansu i tak uwielbianych przeze mnie elfów. Czy wizja Holly Black przypadła mi do gustu?

 

Często jest tak, że widząc skrajne oceny jakiejś powieści, ciągnie mnie do niej bardziej. Chce sama się przekonać, co tak naprawdę w trawie piszczy. Okrutny książę trafił w me ręce i nagle okazało się, że świat dookoła nie istnieje, a ja przewracam stronę po stronie z niecierpliwością wyczekując dalszych zawirowań fabuły i pojawiania się głównych bohaterów. Jude od pierwszych chwil ujęła mnie charakterem i zaciętością. To nie typowa damska bohaterka, której trzeba biec na pomoc. Potrafi o siebie zadbać i zna swoją wartość.

Gdy na horyzoncie pojawia się Cardan wszystko nabiera rozpędu, a emocje wciąż rosną. To jednak nie wątek romantyczny podbił moje serce, a sam pomysł na fabułę i kreacja bohaterów. Holly Black poradziła sobie świetnie ze stworzeniem postaci. Są różnorodni, nieprzewidywalni i niezwykle mroczni. Choć powieść skierowana jest do młodzieży to jest brutalniejsza, a wizja elfów różni się od tych znanych w literaturze. Dzięki temu zabiegowi nic nie jest oczywiste, a historię połykamy z przyjemnością. Autorka zadbała, by czytelnik się nie nudził. Stworzyła świat niebezpieczny, pełen intryg i spisków gdzie nie człowiek ma największą moc, miłość nie gra pierwszych skrzypiec, a siła która wypływa z bohaterów zadziwia ich samych.

Okrutny książę zaskoczył mnie językiem i fabułą, postaciami i biegiem wydarzeń. Nie żałuje czasu spędzonego z książką w ręku i cieszę się, że od razu mogłam sięgnąć po kontynuacje powieści. Czy każdemu przypadnie do gustu? Raczej nie. Z pewnością zawiedzeni będą ci, którzy liczyli na zawirowania miłosne i mniej przewidywalną właśnie tę ścieżkę. Pomimo niewielkich minusów, historia wykreowana przez Holly Black znajdzie zwolenników. Czyta się ją szybko, odczuwa pełen wachlarz emocji i pamięta bohaterów, a to jest największą miarą sukcesu, gdy opowieść wciąż krąży ci po głowie, a ty masz miliony dróg na rozwój wydarzeń.

Ocena:

osiem czarnych kruków stanowiących ocenę książki

Tytuł: Okrutny książę
Cykl: Okrutny książę ( tom 1)
Autor: Holly Black
Wydawca: Jaguar
Liczba stron: 400
ISBN:9788376867243
Data wydania:19 września 2018

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *