Przyjaciel twojego dziecka, czyli nasza przygoda z Puciem.
Chyba nie ma rodzica, który nie znałby przygód tego rezolutnego chłopca z książeczek naszych pociech. Jego przygody nie tylko bawią, ale i uczą, a on sam stał się przyjacielem każdego dziecka. Czym jeszcze może zaskoczyć nas ta seria?
Pucio to bohater całej serii książeczek logopedycznych. Dzięki niemu każde dziecko może dowiedzieć się wszystkiego o mówieniu. Od podstawowych dźwięków naśladowczych po złożone zdania, Pucio dba o jakość mowy naszych pociech i rozwija w nich silną potrzebę przyjaźni. Nagle każda wzmianka o Puciu wywołuje uśmiech na twarzy malca, a czytanie o jego kolejnych przygodach staje się częścią dnia, stałym rytuałem. Czyż jest ktoś, kto nie chciałby połączyć przyjemnego z pożytecznym?
Takim sposobem, w myśl poszukiwań najlepiej skrojonych książek do nauki wymowy na Pucia trafiliśmy i my. Początkowo wraz z naszym bohaterem ćwiczyliśmy dźwięki, swobodnie przechodząc do pierwszych słów i zdań. Książeczki rosną z naszymi pociechami, a wraz z nimi Pucio. To świetna metoda wspierająca rozwój dziecka. Dzięki serii maluch uczy się systematyczności, dostrzega zmiany i co najważniejsze obdarza sympatią bohatera książki, co pozwala na uzyskanie lepszych efektów. Nie od dziś wiadomo, że w środowisku, które dziecko zna, uczy się lepiej. Czemu tego nie wykorzystać?
Wiedziona tą myślą i dobrem swoich pociech powiększałam kolekcje książeczek z przygodami małego logopedy. Sprawdzając jego fenomen na swoich dzieciach, zyskałam wiedzę logopedyczną, pomoc w sferze gramatyki i budowania zdań oraz masę sposobów na dobrą zabawę. Pucio rośnie wraz z dziećmi, dlatego też jest uniwersalny i może zasilić biblioteczki zarówno małych czytelników, jak i tych już sporo starszych. Każda książka z serii jest niezwykle trwała i barwna, dzięki temu Pucio na długi czas zagości na półkach waszych pociech.
Książeczki to jednak nie wszystko. Wydawnictwo Nasza Księgarnia dba bowiem również o rozwój motoryczny naszych pociech, dzięki czemu do wielkiej puciowej rodziny dołączyły puzzle.
Barwne, trwałe i świetnie wpisujące się w zalety całej serii. Zamknięte w niezwykłych pudełkach układanki, podobnie do książeczek z serii mają na celu rozwój mowy małych czytelników, dodatkowo wzmacniając motorykę małą i ciesząc oko. To kolejna porcja nauki i świetny pomysł na wspólną zabawę.
Wspólne odczytywanie nowych słów, łączenie ich z obrazkami to kolejny krok na ścieżce do samodzielnego czytania i poznawania świata. Jako rodzica zachwyca mnie jakość wykonania, uniwersalność oraz niezwykle przyjemna w odbiorze kreska. Walory edukacyjne równoważą się z zabawą i przyjemnością wizualną.
Czy można iść o krok dalej?
Owszem tworząc coś, co łączy idee serii z pomysłem na prezent. Puzzle iście świąteczne, gdyż można z nich ułożyć choinkę. Tak, teraz za jednym zamachem każdy fan Pucia może spędzić z nim nadchodzący czas świąt, ułożyć choinkę, przy której bohater serii książeczek świętuje wraz z przyjaciółmi, a także zawiesić na swoje drzewko ozdoby z ulubionymi bohaterami serii.
Pucio w każdej formie jest świetnym pomysłem na prezent. Książki rosną z dzieckiem, dbając o jego rozwój. Puzzle wspierają motorykę małą i pozwalają na kolejną odsłonę przygód ramię w ramię z ulubioną książkową postacią. Nasze paczki z Puciem w roli głównej już czekają na uśmiechy podczas ich otwierania. Jeśli wy macie w planach późne zakupy, zajrzyjcie na stronę wydawnictwa, gdzie Pucio króluje już od lat. Z pewnością znajdziecie coś, co będzie dopasowane do wieku waszych pociech. Sama polecam od razu zaopatrzyć się w całą serię. Nie zapomnijcie o puzzlach cieszących oko niezwykłym doborem kolorów.