Harry Potter i kamień filozoficzny- J.K. Rowling [wersja ilustrowana] -

Wróżki, elfy, gnomy i czarodzieje, magiczne zwierzęta i jeszcze bardziej ociekające magią miejsca, do których co wieczór przenosiły nas słowa czytającej mamy czy babci. Baśnie były początkiem i końcem wszystkiego. Sprawiały, że każdy poranek był wstępem do przygody, a wieczór przedstawieniem, które wprowadzało w świat naszej wyobraźni kolejne postaci. Ideały, ulubione postaci i miejsca z dziecięcych lat wciąż w nas tkwią, a do niektórych z nich wracamy ze szczególnym sentymentem.

W moim przypadku przygoda z Harrym Potterem była odwieczną walką o pożyczenie od kogoś kolejno ukazujących się tomów. Męczarnia przeplatała się z rozkoszą zanurzania się w świat pełen magii otoczonej zwyczajną codziennością. Dopiero po latach udało mi się zebrać całą serię, która dumnie stoi na półce czekając na moje maluchy. Nic dziwnego, że postanowiłam sięgnąć również po wydanie ilustrowane przygód czarodzieja, którego zna każdy z nas.

Pierwsze ciepłe uczucia wywołuje okładka, która przykuwa wzrok i daje nadzieje na niesamowite przeżycia wizualne w środku. Piękna kolorystyka i niesamowicie delikatne ilustracje czekają na nas niemalże na każdej stronie, uruchamiając wszelkie pokłady wyobraźni. To wciąż ta sama historia, którą poznajemy od nowa za każdym razem, gdy po nią sięgniemy. Znajomość losów Harry’ego nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z lektury, która doprawiona sugestywnym i przyjemnym dla młodego oka obrazem wchłania od pierwszych stron.

Harry poznaje nowy świat, o którym nie miał dotąd pojęcia. Nowe otoczenie, przyjaciele i wrogowie, którzy czają się na każdym kroku. Masa przygód, dylematów i wyborów, jaka czeka go od wkroczenia w świat magii, jest niczym małe mrówki rozchodzące się po ciele, pozostawiając po sobie ślad, który czujemy bardzo długo.

Harry Potter i kamień filozoficzny to bilet do przygody, która nie kończy się nigdy. Można odkrywać zakamarki Hogwartu wciąż od nowa i poznawać kolejne tajemne przejścia, niedozwolone zaklęcia i niebezpieczeństwa, które mogą pojawić się wszędzie. Miałam przyjemność czytać każdy tom, setki razy oglądać filmy o młodym czarodzieju i posiadać wyobrażenie miejsc i ludzi, zwierząt i czyhających pułapek, jednak kreska Jima Key’a urzekła mnie w całej swojej okazałości. Ponad 100 ilustracji cieszy oko i strona po stronie przenosi nas do świata, który, choć dobrze znany skrywa przed nami wiele.

Jim Key wykonał kawał dobrej roboty, zamykając magię w kresce, która przywodzi na myśl wszystkie ulubione miejsca otaczające Hogwart, ale i nadając jej niebezpiecznej nuty tam, gdzie włos powinien się zjeżyć. Te obrazy żyją, już nie tylko w naszych głowach, lecz i na kartach pięknie wydanej powieści. Twarda oprawa i dobrej jakości papier dają gwarancje długowieczności, dzięki czemu Harry zostanie z nami na dłużej, już zawsze równie mocno fascynując. Przepadłam ponownie. Zakochana w opowieści i oczarowana kreską, która staje się jedną z moich ulubionych, polecam wam z całego serca.

Ocena: