Uczciwa oszustka- Tove Jansson - Marta wśród książek

Wszystko ma swoją cenę. Każdy krok w naszym życiu może zostać opodatkowany, wszelkie próby spełnienia swoich marzeń, bądź cudzych wymaga zapłaty. Złe uczynki często płacone podwójnie nie odstraszają potencjalnych oszustów przed obraniem złej drogi. Czy może być inaczej, a intencje ze złych zmienić się na lepsze? Katri przekona się o tym na własnej skórze, a wy?

Mała miejscowość Västerby leży nad zatoką skutą lodem. Mieszkańcy od miesięcy oglądają podobny obrazek, mianowicie padający śnieg. Ich życie składa się głównie ze śniegu i wymienianych przy okazji rozmów plotek. Tej zimy dotyczą one dwóch kobiet, Katri i Anny. Pierwsza z nich mieszka z bratem i bezimiennym psem, stroni od ludzi jak tylko może. Anna to mieszkanka sporej, starej posiadłości i równocześnie ceniona ilustratorka książek dla dzieci. Ich życia połączy los i plan, który zrodzi się z nie całkiem czystych intencji. Katri jest szanowana, choć stroni od jakichkolwiek głębszych relacji, pomagając za darmo i jednocześnie nie zaprzyjaźniając się z nikim. Jej życie to przede wszystkim praca i opieka nad młodszym bratem, który zafascynowany jest statkami. Gdy traci pracę i jedyne źródło zarobku podejmuje decyzje, która odmieni wszystko. Anna wydaje się idealnym obiektem do manipulacji. Czy tak będzie? Czego mogą nauczyć się od siebie dwie tak różne kobiety?

Tove Jansson zawsze kojarzyć będę z cyklu o Muminkach, jednak spod jej pióra wyszło dużo więcej. Uczciwa oszustka to jedna z powieści dla tych bardziej dorosłych czytelników. Czy trafiła w moje gusta?

Sięgając po ten tytuł, bałam się, że historia będzie infantylna i nieprzemyślana. Teraz po przeczytaniu całości, nie mam pojęcia skąd moje obawy. Tove Jansson od pierwszych stron zaskakuje. Niemal natychmiast przeniosłam się do wioski, która haftem i żeglugą stoi. Każdą komórką ciała czułam atmosferę miejsca i emocje kłębiące się wśród ludzi.

Jednak nie miejsce, a ludzie pozostawiają ślad na długo po skończeniu lektury. Autorka ciekawie skonstruowała nie tylko główne postaci, ale i te z drugiego planu, które pozornie mało istotne jednak w obliczu kolejnych wydarzeń, stawały się idealnym uzupełnieniem fabuły.

Powieściopisarka w swej powieści zwraca uwagę na nieodwracalność pewnych decyzji, na to jak dążenie do konkretnego celu może zmienić zarówno nas, jak i postrzeganie całego otaczającego świata. Katri chcąc spełnić marzenie brata i uciąć problemy finansowe rozpoczyna wcielenie planu. Krok po kroku uzależnia od siebie i swojej pomocy Anne, z którą łączy ją życie poza społeczeństwem. Kobieta dotychczas żyła na uboczu, więc z chęcią korzysta z pomocy oferowanej przez młodszą i pozornie uczynną Katri.

Nieoczywista, złożona fabuła i bohaterowie prości, nieświadomi ogromu zmian, idący swoim torem to świetna całość, którą przeczytałam w mgnieniu oka. Powieść zostawia w czytelniku ślad, uświadamia nam wagę podejmowanych decyzji i zwraca uwagę na to, jak różnie można postrzegać tę samą sytuację.

Uczciwa oszustka to powieść dwoista. Niby mało dynamiczna z małą ilością akcji, a jednak niepozwalająca się czytelnikowi oderwać. Chłodna i zdystansowana niczym relacja głównych bohaterek, a zarazem pełna emocji, intensywna. Zderzenie się dwóch biegunowo różnych postaw i ich wzajemne oddziaływanie na siebie działa zaskakująco dobrze. Powieść mogę polecić każdemu.

Ocena: