Marta wśród książek,  Recenzje

Tam dokąd zmierzamy- B.N.Toler [ Recenzja Premierowa]


Smutek
zmusza nas do robienia nieprzewidzianych rzeczy. Takich jak skakanie
z mostu w środku nocy.

Gdy codzienność krok po kroku nas przytłacza, rzucając kłody pod nogi częściej niż innym, zastanawiamy się, jak żyć i nie stracić chęci, radości, duszy. Ciągłe cierpienie zmusza nas do radykalnych kroków, ale czy są one właściwe? Co wybrać? Tkwić samotnie, czuć odrzucenie czy skończyć to wszystko jednym krokiem.

Charlotte ostatnie pięć lat mieszkała w samochodzie swojego brata, po tym, gdy rodzice kazali jej zniknąć i nie obnosić się z jej darem. Pewnej nocy Char postanawia po raz ostatni udzielić pomocy potrzebującym i na zawsze odmienić swój los. Gdy pozostawia za sobą sprawę młodej dziewczyny, jej cierpienie niesie ją niczym nurt rzeki na most. Dziewczyna z rozpaczy i samotności chce skrócić swoje życie. Przeszkadza jej w tym Ike młody żołnierz, który jest …duchem. Gdy dar dziewczyny dosięga ją nawet podczas próby samobójczej, dziewczyna w porywie chwili zgadza się na układ, jaki proponuje jej mężczyzna. Tylko jak duch może jej pomóc? I co ona będzie zmuszona zrobić dla niego?


Chwile
przychodzą i odchodzą; są jak szybkie przebłyski czasu. A jednak
mogą mieć największy wpływ na nasze życie. Albo je złapiemy i
wykorzystamy do naszych potrzeb, albo wypuścimy. Te, którym
pozwalamy odejść, wiążą się z nami najsilniej – ponieważ
żal jest czymś, co nigdy nas nie opuszcza.


B.N.Toler rozbudza wyobraźnie, a kilka zdań opisu daje nam nadzieje na historię niesztampową, wzruszającą i całkiem inną. Czy tak było?


Po lekturze Tam dokąd zmierzamy, stałam się bombą emocjonalną. To powieść z gatunku tych, które pozostawiają radość z piękna historii oraz smutek i żal spowodowany jej szybkim końcem. Od pierwszych stron nasz los jest przesądzony. Powieściopisarka ma nas w szachu za sprawą lekkości słów zmieszanej z dużą dawką humoru. Czytelnik nie ma wyjścia, poddaje się emocjom, których ogrom nie przytłacza, a miło otula, niczym koc. Nietuzinkowa i nieprzesłodzona historia o poszukiwaniu drogi, sposobu na opuszczenie ziemskiego padołu, nie pozwala na oddech, jednak w prosty i niewymuszony sposób zaciekawia, tworzy magię, która zachwyca i rozpoczyna coś wspaniałego.


Fabuła zaskakuje, bohaterowie zachwycają, a ich różnorodność daje satysfakcje z czytania. Charlotte musi zmagać się z odrzuceniem ze strony własnej rodziny, walczyć z samotnością i być w ciągłym kontakcie ze zmarłymi, którym musi pomóc załatwić niedokończone sprawy. Pomimo próby samobójczej dziewczyna ma mnóstwo siły i jest bardzo konsekwentna w dążeniu do celu. George po śmierci swojego brata załamał się i zaczął więcej pić oraz brać narkotyki. Nie potrafił sobie poradzić z samotnością, dopiero pojawienie się Char uświadomiło mu, czego brakuje w jego życiu. Choć wraz z Ike, byli bliźniakami, dość mocno różnią się charakterami, co tylko podkreśla piękno tej historii.


Może
jesteś załamany, ale ja też jestem. To, że tak się czujemy,
wcale nie znaczy, że jesteśmy mniej wartościowi, tylko że
kochaliśmy kogoś tak mocno i tak bez pamięci, że utrata tej
osoby jest jak utrata części samego siebie.

Autorka daje nam piękną historię o tym, jak ważne dla każdego jest pożegnanie i rozliczenie się ze swojego życia. Jak ciężko jest żyć w poczuciu odrzucenia i ponownie zaufać, gdy nadszarpnie się więzi. To książka o pięknie uczucia, które potrafi ocalić od zapomnienia, niewidzialności i niebycia. B.N.Toler z niesamowitym wyczuciem pokazuje nam świat, którego nie jesteśmy świadomi, podkreśla, jak ważne są uczucia, emocje i pamięć o tych, którzy odeszli tylko pozornie, bo na zawsze zostawiają w nas część siebie.

Piękna, wzruszająca i pozostawiająca mętlik w głowie i sercu opowieść o kobiecie, która została pozbawiona wsparcia rodziny, a pomimo to potrafiła z oddaniem uratować rodziny innych ludzi. Polecam z największą przyjemnością i lekką zazdrością, że ta historia dopiero przed wami.
Ocena książki:
Tytuł: Tam dokąd zmierzamy 
Autor: B.N.Toler
Wydawca: Niezwykłe
Liczba stron:332 ( E-BOOK)
ISBN:9788378896357


Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

7 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *