Silos- Hugh C. Howey
Świat nieustannie się zmienia, ciągnąc nas do przodu i wciąż zadziwiając. Nie możemy być pewni, tego, co czeka ludzkość w niedalekiej przyszłości. Jak będzie wyglądał nasz świat? Czy ludzkość udźwignie skutki nieprzemyślanych decyzji?
„To był czysty śmiech młodości, radość dusz, które jeszcze nie do końca pojęły, gdzie tak naprawdę żyją, które nie odczuły naporu otaczających ich ze wszystkich stron ziemi, które nie myślały o tym, że są tutaj pogrzebane, a tylko, że po prostu żyją.”
Przyszłość, ludzie żyją w silosie umiejscowionym głęboko pod powierzchnią po tym, gdy Ziemia stała się toksycznym pustkowiem. Ludzkość odcięta od świata zewnętrznego prowadzi życie pełne nakazów i zakazów. Sekrety i kłamstwa przenikają ludzkie umysły, całe społeczeństwo, by przeżyć, musi stosować ściśle określone zasady. W silosie są jednak tacy, którzy gdzieś mają zasady i taki sposób życia. To oni stanowią największe zagrożenie, gdyż marzenia i nadzieje mogą rozprzestrzenić się szybko i bez kontroli, a to może zniszczyć… Silos. Każdego, kto przeciwstawi się porządkowi, czeka kara, wypuszczenie na powierzchnie. Jaki los spotka Jules kolejną z buntowniczek?
W literaturze od dłuższego czasu falami powraca motyw dystopii i przyszłości, która jawi się rychłym upadkiem ludzkości, jak z wizją nowego świata poradził sobie Hugh C. Howey?
Poradził sobie świetnie, tworząc niesamowitą i przerażająca wizje świata. Stworzył miejsce, które fascynuje i przeraża równocześnie. 144 kondygnacje, w których zamknięto ludzi, nauczono ich zasad i stworzono system organizujący im codzienność w każdym aspekcie. Otoczono ich pozorną opieką i wprawiono maszynę w ruch, co jakiś czas organizując „czyszczenie”.
Czytelnik krok po kroku odkrywa, czym właściwie jest Silos, jednak każda odkryta tajemnica lub rozwikłane kłamstwo nasuwa kolejne elementy do rozwikłania. Całość historii zamknięta w plastycznej otoczce świetnego stylu autora, który potrafi zaciekawić czytelnika, przyciągnąć go na dłużej i sprawić, że cały czas spędzony na lekturze będzie niezapomnianym przeżyciem. Wszystko jest idealnie współgrającą całością, która jest niesamowicie prawdopodobna i mrozi krew w żyłach. Czy czeka nas tyle kłamstw i manipulacji?
„Silos nie jest wcale światem. Jest niczym. Ten termin, to słowo, pochodzi z bardzo dawnych czasów, kiedy na zewnątrz jak okiem sięgnąć rosło zboże. […] Wtedy żyło więcej ludzi niż można zliczyć…”
Autor w ciekawy i plastyczny sposób wprowadza nas w świat, którego początkowo się obawiamy, jednak z każdą stroną fascynuje nas coraz bardziej. Pierwszy tom trylogii to swoiste wprowadzenie w wydarzenia, zasianie ziarna ciekawości i ukazanie realiów powieści. Bohaterowie są złożeni i niejednoznaczni, nie łatwo odczytać ich prawdziwe intencje i zamiary. Konstrukcja powieści zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy, zaś sam styl autora daje nadzieje na niesamowitą przygodę nie tylko dla fanów postapokalipsy i dystopii.
Silos broni się ciekawymi i niesztampowymi pomysłami na fabułę, które potrafią wciągnąć czytelnika w historię. Lekkość i płynność czytania będą towarzyszyć nam przez cały pierwszy tom, który nie wyjaśni wiele, jednak uzyskana wiedza wystarczy, by kontynuować przygodę z tą konkretną trylogią.
Choć jest to debiut autora, zasługuje on na przeczytanie. Nie ma wyczuwalnych nieścisłości, styl jest lekki a język, jakim posługuje się autor płynny i wręcz melodyjny. Tylko te tajemnice mogą ciut drażnić i zmusić czytelnika do porzucenia lektury, jednak uspokoję was, gdyż kolejne tomy rozjaśnią całość.
Dla kogo jest ta powieść? Każdego fana literatury z pogranicza post apokalipsy i wszelkich dystopii. To nietuzinkowa wizja świata dla każdego oczekującego od lektury czegoś więcej. Ja jestem na tak i szczerze polecam lekturę każdemu lubiącemu ten gatunek.
Ocena książki:
Tytuł: Silos
Autor: Hugh C. Howey
Wydawca: Papierowy Księżyc
Ilość stron: 650
ISBN:9788365830265
3 komentarze
Agnieszka Kaniuk
Nie dla mnie tym razem.:)
KittyAilla
To nie mój gatunek, ja z dystopiami się niezbyt lubię 😀
niebieskatrufla
To będzie mocna książka, wydaję mi się, że to coś zdecydowanie dla mnie. Muszę po nią sięgnąć.
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/przedpremierowo-emigrantki-janice-yk-lee.html
Dodałam bloga do oberwowanych, liczę na rewanż.