Kod Himmlera- Przemysław Piotrowski
Gdy umiera bliska osoba, która poświęciła swoje życie, by znaleźć rozwiązanie tajemnicy, nie pozostaje nic innego jak zmierzenie się z wiedzą, jaka jest ukryta pod jej płaszczem. Tomasz Turczyński nie zdaje sobie sprawy jak dokumenty, które posiadł po śmierci dziadka, są niebezpieczne i jak mogą wpłynąć na losy świata.
Historia rozpoczyna się w roku 1943 od przerażających wydarzeń w nazistowskich bunkrach w Górach Sowich. Kolejna odsłona to wydarzenia dwa lata po wojnie, gdy z misji brytyjskich marines na Antarktydzie cało wychodzi tylko jeden z nich. Rok 2016, który przynosi niezwykłe odkrycia w okolicach norweskiej stacji Troll na ziemi Królowej Maud. W tym samym czasie Tomasz Turzyński po pogrzebie swojego dziadka, staje się posiadaczem dokumentów znalezionych w nazistowskich bunkrach Olbrzym w Górach Sowich. Dokumenty stanowią kompendium wiedzy na temat zbrodniarza Himmlera. Tomasz postanawia poznać wiedzę zawartą w dokumentach przekazanych przez dziadka. Nie zdaje sobie jednak sprawy jak niebezpieczną i szokującą obrał drogę. Kto i dlaczego chce wejść w posiadanie tych dokumentów? Czy Tomasz będzie w stanie odkryć tajemnice, które tak fascynowały jego dziadka?
Kod Himmlera to debiut, tak debiut i to polski. Przemysław Piotrowski świetnie połączył fantastykę z thrillerem i sensacją, która świetnie wpisuje się w męski świat czytelniczy, jednak nie musi to być powieść typowo męska. Każdy czytelnik i czytelniczka zostaną wchłonięci przez tajemnicę, która jest świetnie skonstruowana. Wprowadzenie pozwala nam na wciągnięcie się w fabułę, która nie od razu odsłoni przed nami wszystkie swoje tajemnice. Będzie nas trzymać w napięciu do samego końca.
Autor w ciekawy i wciągający sposób dotyka tematów II wojny światowej, mieszając je z zagrożeniami, jakie mogą czekać na łowców tajemnic z tamtych lat. Cały pomysł powieści nadaje się na film sensacyjny, jednak ja znalazłam w całości szczyptę niepotrzebnej przesady.
O ile całość jest dla mnie świetna, to gdy rozkładam całość na części, mam ochotę zabić głównego bohatera. Rozumiem pewność siebie, jednak tu jest trochę przesady w idealnym wizerunku Tomasza. To taki mały akcent na nie, choć może takie było założenie. Reszta bohaterów harmonizuje się z fabułą, tworząc ciekawą, intrygującą powieść dla miłośników zarówno tajemnic wojennych, jak i połączeń thrillera i sensacji. Piotrowski ma swój styl i potrafi porwać czytelnika i choć moja przygoda zaczęła się od innej powieści, tego autora wiem, że warto sięgać po jego powieści, by zapaść się w fotelu na kilka dobrych godzin z czystą przyjemnością odkrywania tajemnic.
Pomimo zgrzytu, jaki odczułam przy głównym bohaterze, Kod Himmlera pochłonęłam szybko i z radością cechującą fascynata tajemnic wojennych. Tym razem w moim odczuciu jest to powieść dla konkretnej grupy odbiorców, choć z czystym sercem polecam ją każdemu. Przemysława Piotrowskiego, jego nietuzinkowy styl i świetne wyczucie gatunku po prostu trzeba poznać. Kod Himmlera to emocje, tajemnice i niebezpieczeństwo.
Ocena Książki:
Tytuł:Kod Himmlera
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawca: Videograf
Ilość stron:344
ISBN:9788378353973
4 komentarze
Agnieszka Kaniuk
Tym razem chyba nie dla mnie.:)
Iskierka_czyta
Lubię takie nietypowe i niespotykane recenzje, dzięki temu można znaleźć ciekawe smaczki, dzięki !
Gorąco pozdrawiam,
iskraczyta.blogspot.com
Z fascynacją o książkach
Czytałam jakiś czas temu, nim powstał blog. Jak dla mnie świetna książka fundująca masę skrajnych emocji! 🙂
Maria Kasperczak
Lubię przeplatanie wątków historycznych ze współczesnością. Rozejrzę się za tą książką