Marta wśród książek,  Recenzje

" Bracia Slater. Dominic" L.A. Casey



Twoje serce zostaje zranione, tracisz kogoś, kto był dla ciebie wszystkim. Tracisz rodziców i zamykasz swoje serce. Co, jeśli twój sposób na ochronę przed światem nagle przestaje działać. Cały mur budowany latami przestaje istnieć w jednym momencie. Tylko czy twoje serce wciąż działa ? Czy jesteś w stanie pokochać kogoś, kogo darzysz nienawiścią? Czy to nadal jest nienawiść? On wydrze cię z ciszy, byś oświetliła ciemność, którą podąża.

Bronagh Murphy, mieszka ze starszą siostrą Branną, która stała się jej opiekunem prawnym po śmierci rodziców. To właśnie ta strata zabolała Bronagh tak bardzo, że postanowiła do nikogo się nie przywiązywać i stała się niewidzialna dla otoczenia. Zauważana tylko, gdy się z niej wyśmiewano, a raczej z jej większego tyłka. Wszystko zmienia się, gdy do jej klasy dołączają bracia Slater. Dominic stanie się jej zmorą, prześladowcą, sprawi, że skrywane uczucia i lęki wybuchną z ogromną siłą. Bronagh odkryje siebie na nowo i będzie próbować okiełznać uczucia, którymi zacznie darzyć Dominica. Czy jej przeszłość i lata izolacji znikną za sprawą uczucia? Czy tajemnica, jaką skrywają bracia Slater nie zniszczy wszystkiego?



L.A.Casey kobieta, która idealnie trafia w dzisiejszy trend gorących historii, które musicie przeczytać. Stworzyła historię zabawną, pouczającą i pełną uczuć. Dziewczyna zraniona przez życie i chłopak z tajemnicą, która może zmienić wszystko. Nie znajdziecie tu jednak stereotypów, co jest ogromnym plusem dla tej historii. Tu każda z nas może utożsamiać się z główną bohaterką, która nie ma figury modelki, a jest zwyczajną dziewczyną z kompleksami, brak jej wiary w siebie i innych. 

– Nigdy nie będę miała dzieci! Po co mieć dzieci tylko po to by martwić się o ich zdrowie i
bezpieczeństwo do końca twojego życia? To zbyt dużo stresu jak dla mnie, dziękuję bardzo.
Brenna przewróciła oczami.
– Pewnego dnia, ktoś zmieni twój sposób myślenia, mała siostrzyczko. Nie będę jedyną
osobą którą będziesz kochać i o którą będziesz się troszczyć. Ktoś rozszarpie pazurami drogę
do tego pudełka z twoim sercem i rozbije obóz na dłuższą metę, i nie będzie niczego co
będziesz mogła z tym zrobić.
Bronagh boi się straty i osamotnienia, pomimo tego, że sama się izoluje. Nie jest w stanie otworzyć serca na innych, bo strach przed ponownym zranieniem jest silniejszy i może obezwładniać bez ostrzeżenia. Jednak złość, jaka w niej narasta, a której przyczyną jest Dominic, sprawia, że na jej zbroi pojawia się rysa. 
Uśmiechnęłam się dumnie, ale przestałam, gdy zauważyłam,że wszyscy uczniowie w klasie się na mnie patrzyli. 
– Ona umie się uśmiechać – usłyszałam jak ktoś mówi. 
– Nico, czy ty zepsułeś Bronagh? Bo ona się śmieje i pozwoliła komuś usiąść obok siebie, a to dla niej jest po prostu…. Dziwne.
Autorka w fenomenalny sposób opisała, jak ważna dla człowieka jest interakcja z drugim. Potrzebujemy miłości, by móc radzić sobie z przeciwnościami. Uczucie, jakie zrodzi się między bohaterami, jest świetną podstawą historii, która nieraz was zaskoczy, rozbawi, a nawet zezłości (zapatrzona w książki wie, o czym mówię. Musiała mnie znosić nocami).
 Wywoła w was emocje i nie pozwoli przejść obojętnie obok. Zresztą, jak można nie przeczytać realnej historii o uczuciach, które nie są bez wad i błędów, okraszone sporą dawką przekleństw, które o dziwo pasują do całości. Całości, która was pochłonie, a jej bohaterowie podzielą na pięć równych części. Po jednej dla każdego z braci Slater. Tak, pięciu braci tak różnych i tak doskonałych w byciu niedoskonałymi i piekielnie seksownymi jak nigdzie do tej pory.
-Zamierzasz stać i patrzeć na moich braci cały dzień, czy idziesz ze mną?– Dominic zapytał z niecierpliwością w głosie.
– Jeśli to poważne pytanie, głosuję na zostanie tutaj i patrzenie na twoich braci przez cały dzień.

Dominic to totalny buc przeklina, wyzywa i zaczepia, jednak pod jego zachowaniem kryje się taktyka, która ułatwi mu pomoc Bronagh i zdobycie jej serca. Nawet nie zauważy, kiedy role się odwrócą i to obecność Bronagh w jego sercu da mu ukojenie i pozwoli na rozliczenie się z przeszłością.


Świetna, realistyczna i gorąca historia o samotności pośród ludzi, o złych decyzjach i uczuciu, które zniszczy każdy mur. Początek fantastycznej przygody w świecie braci Slater, który pachnie tajemnicą i potem męskiego umięśnionego ciała (Nie dajcie się zwieść, każdy z nich jest nie tylko kupą mięśni). Świat, gdzie niegrzeczni faceci kochają kobiety prawdziwe i charakterne. Gdzie uczucia są trudne, bolesne i realne. Ta powieść wciąga, wysysa ogrom emocji i nie pozwala na oddech. Pokochacie bohaterów, znienawidzicie ich i znów miłość powróci.

Ocena książki: 
Tytuł: Bracia Slater. Dominic
Autor: L.A.Casey
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron:337

ISBN:294001144493X

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *