Marta wśród książek,  Recenzje

„Reemisja” Izabela Milik



„Nikt nie jest zdolny tak bardzo skrzywdzić drugiego człowieka jak inny człowiek, i to człowiek musi tego człowieka przed człowiekiem obronić!!!”

Jak dla ciebie wygląda zło? Co zrobisz, jeśli to ty będziesz musiał z nim walczyć? Co poświęcisz?

Podobno w każdym człowieku jest cząstka zła, którą wystarczy odpowiednio podsycać przez określony czas by to, co najgorsze rosło w siłę. Nawet jeśli teraz siedzisz i uparcie twierdzisz, że ciebie to nie dotyczy, to nigdy nie wiesz, co zmotywuje cię, by stanąć po stronie zła.


Anna Anioł jest żoną i matką, która nosi w sercu tajemnice z przeszłości. Jej poukładane życie u boku drugiego męża Roberta zaczyna się powoli kruszyć z powodu jednego telefonu. Pod pretekstem wynajmu mieszkania dzwoni kobieta mająca łudząco podobny głos do Małgorzaty Lituo, która jest cieniem przypominającym o wydarzeniach z przeszłości Anny. Jeden telefon sprawia, że los złącza kilkoro ludzi, którzy będą musieli razem odnaleźć swoje przeznaczenie i odkryć czym dla nich jest zło oraz ile są w stanie poświęcić.


Izabela Milik stworzyła thriller, który od samego początku mimo lekkiego wprowadzenia trzyma w napięciu i nie pozwala pozbyć się wrażenia, że zło czai się nieopodal. Historie ludzi, których spotykamy na kartach powieści, są często przerażające i smutne. Każdy z nich doświadczył zła w zupełnie różnej formie i w inny sposób próbował odeprzeć jego atak. Jednak samo zło jako czynnik wspólny idealnie nakreśla tło, na jakim została zbudowana powieść pełna polityki i najróżniejszych postaci zła, które tkwi w ludzkości od zawsze i może być w ludziach, których o nic nie podejrzewamy.

Jeremi Pestis, polityk będący w cieniu Obozu Odrodzenia Ojczyzny. Z ukrycia niepostrzeżenie rozwija swe macki, sterując nieświadomymi ludźmi. Poza władzą ma jednak dwie słabości, które mogą mu pomóc w zdobyciu władzy lub zupełnie przeciwnie, pozbawić jej. Jedną z nich jest księga z pomocą, której Pestis chce przejąć władze w sposób nieskazitelny i doskonały. Drugą obsesją jest Anna, która w połączeniu z księgą pozwoli mu osiągnąć wszystko. Jednak czy Anna postanowi odrzucić wszystko, co posiada i przejść na stronę zła? Czy kilka osób chcących jej pomóc będzie w stanie zniszczyć zło w sobie i przezwyciężyć atak o najgorszej formie?


Całość czyta się lekko, pomimo tematów poruszanych w powieści takich jak czystość rasowa, homoseksualizm lub seryjne morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. To wszystko jednak wraz z wątkiem politycznym nie zasłania nam dobra i miłości.

Małżeństwo Anioł jest promykiem nadziei i dobra, które swoim oddaniem i ogromną więzią zaskarbią sobie wasze serca. Wódz, jak mówią na Jeremiego partyjni koledzy to zło w czystej postaci, który wykorzystuje wszystko i wszystkich do swych celów, które wykraczają poza zwykłą walkę o stołki, podobnie jak środki, których używa do ich osiągnięcia.

Reszta bohaterów jest jakby kolejnymi narratorami prowadzącymi nas przez całość historii, uchylając przy tym, co chwile drzwi do swej przeszłości, która krok po kroku tworzy tę historię. To trochę taka mapa, spis różnych form zła, które czai się wszędzie i może nas spotkać w najmniej odpowiednim momencie. Poznając ich historie, zaczynasz odczuwać niepokój, który mieszając się ze współczuciem, tworzy niebanalną mieszankę strachu i ekscytacji. Wciąga nas w wir wydarzeń i nie dając odetchnąć, pozbawia złudzeń co do naszej odporności przed złem.

Historie, choć momentami brutalne są wyraziste i bardzo realne. Pozwalają nam na odkrycie wnętrza bohaterów i odszukania w nich cząstek dobra oraz przyczyny zakorzeniania się zła. 

Język jakim posługuje się autorka idealnie wygładza całość, dając czytelnikowi poczucie lekkości tematów zawartych w powieści.

 Zmusza nas do myślenia nad tym, co tak naprawdę jesteśmy w stanie poświęcić i czym dla nas jest zło. Wzbudzając w nas skrajne emocje, nie pozwala odetchnąć, dzięki czemu wszystko przeżywamy wraz z bohaterami, którzy wykreowani są w świetnym stylu. Niektórych polubicie od razu, innych po chwili a niektórych wcale, jednak zapamiętacie wszystkich a emocje, nie opuszczą was jeszcze długo po skończeniu lektury. 


Ta wielowątkowa powieść, która jest połączeniem kilku gatunków, jest idealną pozycją dla każdego czytelnika. Niech nie zraża was polityka, która pełni tu funkcje tła i perwersyjny seks, który stanowi ułamek całości dobrej i wciągającej powieści, w której nieśmiało, aczkolwiek pięknie naprzód wysuwa się miłość i walka dobra ze złem. Sądzę, iż autorka idealnie odnajduje się w powieściach z dreszczykiem w tle i wszystko, co napisze, będzie tak samo dobre, jak „Reemisja”.
Ocena książki:
Książka jest ciekawa i niesztampowa. Napisana lekkim /językiem, sprawiając, że czytanie to czysta przyjemność 8/10
Za możliwość przeczytania powieści dziękuje autorce i wydawnictwu Novae Res. 
Podziękowania za polecenie tej pozycji należą się również Darii z Kraina książką zwana. 

Tytuł: Reemisja
Autor: Izabela Milik 
  • Rodzaj literatury: Thriller
  • Wydawca: Novae Res, 2017
  • Format: 121×195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 380
  • ISBN: 978-83-8083-583-2

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *