” Na szczycie. Gra o miłość” K.N.Haner
” Na szczycie. Gra o miłość”
K.N.Haner
Wydawnictwo Novae Res
str. 418
Pamiętacie Rebekę z pierwszej części ” Na szczycie”, której życie zmieniło się dzięki jednemu spotkaniu z Sedrickiem, menadżerem zespołu rockowego ?
Oboje powracają w drugim tomie powieści K.N.Haner i znów rozpalają zmysły do granic możliwości.
Drugi tom rozpoczyna się od powrotu z wakacji, sielanka trwa a uczucia kwitną, ale jeśli ktoś poznał choć trochę literaturę z pod pióra Kasi wie, że nigdy nie wiadomo czy na następnej stronie nie wybuchnie bomba. I tym razem się nie zawiodłam, gdyż emocji, wybuchów i kłótni było co nie miara a związek Seda z Rebecą to wycieczka kolejką górską. Możesz wysiąść na chwilę, ale i tak nie opuszczą cię uczucia jakie serwuje nam autorka każdą kolejną stroną.
Wydarzenia w książce nie pędzą, emocje zmieniają się, narastają, łapiąc czytelnika za serce by w końcu wypluć go za rogiem. To z czym przychodzi zmierzyć się naszym bohaterom, mogłoby stworzyć kilka oddzielnych historii, ale ja nie czułam przesytu. Wszystko było dopracowane i prowadziło do jakiegoś konkretnego wydarzenia.
Jak mam Ci to udowodnić? Co ci obiecać? CO przyrzec? Zrobię wszystko… – Mój głos brzmiał tak smutno. Cholernie bałam się tego, co miało być dalej, bo nic nie zapowiadało, że będzie lepiej.
Bohaterowie, podobnie jak w pierwszym tomie byli „Jacyś”. Fajnie dopracowane szczegóły postaci pozwalały na totalne wgryzienie się w historię i odczuwanie jej każdym włoskiem na ciele.
Język prosty, przejrzysty a historia mocna, inna, barwna, wciągająca. K.N.Haner, każdym kolejnym słowem tworzy w naszym umyśle tatuaż, który zostaje w nas na zawsze jak każda kłótnia, scena seksu, nieprzemyślane zachowanie, wybuch zazdrości czy tajemnice z przeszłości wyskakujące z jej książek.
,,Wielka miłość równa się wielka namiętność, a co za tym idzie, kłótnie też są spektakularne.’’
Jest coś jeszcze co Kasia potrafi bardzo dobrze czasami za bardzo … Zakończenia!! To z drugiego tomu sprawia, że chcesz krzyczeć byle tylko szybciej dostać kolejny tom 🙂 Ja nie mogę się doczekać zarówno tomu III jak i zakończenia tej historii. Polubiłam wszystkich bohaterów. Rebece, pomimo jej braku rozwagi i nikłej jeśli nie zerowej asertywności czy Seda, nawet jeśli był wkurzająco nadopiekuńczy i zazdrosny 🙂
Pochłoniecie książkę Kasi nawet nie zauważając kiedy i sięgniecie po kolejne tomy tej serii, bo przecież chcecie wiedzieć czy wygrają miłość i co kryję chyba niczym nie ograniczona wyobraźnia Kasi ?
Seria ta jest mocna więc polecam ją każdemu czytelnikowi, który nie lubi się nudzić, zaskoczenie to jego drugie imię a erotyka wywołuje ogień nie tylko na policzkach.
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuje wydawnictwu Novae Res. Zachęcam do zaglądania na profil autorki i śledzenia jej poczynań. Wyczekujcie kolejnego tomu, który już w czerwcu na półkach 🙂
2 komentarze
Z.P.
Może kiedyś? Na razie czekają na mnie inne książki 🙂
Martyna Carlli
Jakoś nie mam ochoty ostatnio na tego typu książki 🙂 w mojej bibliotece królują póki co fantastyka i kryminały.
Ps. Bardzo ładny blog, na pewno będę tutaj zaglądać 🙂
Pozdrawiam serdecznie