Drzewo-Rodrigo Mattioli
Nauka czeka każdego z nas. Wiele form i tak ogromna masa treści, która dostępna jest na wyciągnięcie ręki. Małe umysły chłoną otoczenie niczym gąbki, więc naszym zadaniem jest tylko podsuwać im ciekawe pomysły na naukę poszczególnych umiejętności.
Z doświadczenia wiem, że nawet najlepsze metody nauki, mogą się znudzić dzieciom dość szybko. Prym w tymże zjawisku od zawsze wiedzie matematyka, której nauka jest łatwa, gdy znajdziemy na nią sposób. Drzewo to historia Hani. Dziewczynka postanawia posadzić drzewko, które stanowi początek naszej opowieści. Już na początku nasze dzieci mogą przekonać się, jak fajne jest sadzenie nowych drzew.
Jednak nie tylko magia wzrastania stanowi sens historii Hani. Gdy drzewo wyrasta, pojawia się na nim gałąź, która przyspiesza bieg opowieści i to od niej rozpoczniemy odliczanie. Jak to możliwe? To proste jedna gałąź staje się domem dla dwóch ptaków, które postanawiają wybudować na niej gniazdo i złożyć jaja, a konkretniej jajek będzie trzy. Dalej jest tylko ciekawiej, gdyż pod drzewem i na nim także robi się coraz tłoczniej i tłoczniej. Dzięki temu nasze pociechy poznają różne stworzonka, sposób, w jaki mieszkają i wciąż uczą się liczyć.
Drzewo zachwyca różnorodnością tematów, jakie w sobie zawiera. Ekologia, matematyka i poznawanie świata zwierząt, a to wszystko zamknięte w twardej oprawie, która daje gwarancje dłuższego czasu użytkowania książeczki. Piękne ilustracje wspomagają proces nauki i zwyczajniej na świecie przykuwają wzrok dzieci na dłużej. Mała ilość tekstu i szczegółów na poszczególnych stronach zachęca maluchy do odkrywania tego, co skrywają kolejne przewracane wraz z rodzicem kartki.
Czym uwiodło nas Drzewo?
Przede wszystkim prostotą i barwami. Opowieść może i jest krótka, zawiera mało tekstu, jednak treść, jaką wyraża poprzez ilustracje oraz słowa ma swoją, jakże ogromną wartość. Dzieci dowiedzą się, że pozornie zwykła i mało znacząca czynność może przynieść niesamowite skutki. Drzewo staje się domem, rozpoczyna proces, który w łatwy i przyjemny sposób ukazuje, jak działa natura dookoła nas.
Proste obrazki i wciąż rosnąca liczba elementów, którym trzeba się przyjrzeć i je zapamiętać. Świetna forma zabawy, którą z książki możemy przenieść w życie. Chociażby podczas zwykłego spaceru odkrywać z dziećmi łańcuchy zdarzeń, liczyć kolejne przedmioty i bawić się nauką. My jesteśmy zachwyceni, każdy dzień zaczynamy od liczenia rzeczy, które musimy wykonać, zanim nasze drzewka urosną, czyli cel dnia zostanie osiągnięty. Czyż nie o to chodzi w nauce, czytaniu i poznawaniu świata?
Pamiętajcie, Drzewo to historia, która pokazuje, jak wiele znaczy jeden krok, gest, jedno zasiane nasionko. Uczy dzieci, że bez względu na wszystko powinny wierzyć, że ich czyny są w stanie zmienić czas. Piękna, prosta i pouczająca opowieść, którą warto mieć w swojej biblioteczce na długo przed tym, kiedy dziecko osiągnie kategorię wiekową. My polecamy. A no i miałam wspomnieć o tym, że ilustracje są super extra (tako rzecze Antek).