„Dolina śmierci” Konrad Sikora
„Dolina śmierci”
Konrad Sikora
Po raz kolejny przedstawiam Wam twórczość Konrada Sikory. Tym razem będzie to poemat poruszający do głębi moją duszę, jak zresztą każde dzieło autora. Po spotkaniu z piórem Konrada już nic nie jest takie samo, a nasze życie nabiera innego wyrazu.
„Dolina śmierci” nie jest ani trochę łatwą twórczością, porusza temat historii często tragicznej. Autor ukazuje oblicze wojny, bohaterów i ich czynów pełnych wiary w sukces i własne racje. Utwór ten ma wydźwięk osobisty lecz także bardzo refleksyjny a emocje w nim zawarte są nader prawdziwe. Poznając historię miejsc, które skrywają w swych ziemiach morze krwi poległych poprzez słowa wyczuwamy każdą radość, każdy smutek i ogromny ból.
Mimowolnie stajemy się świadkami wydarzeń końca II wojny światowej, które miały miejsce w jakże malowniczej Dukli w woj. podkarpackim. Poprzez dokładność i precyzje autora znamy szczegóły takie jak nazwiska czy stopnie wojskowe. Pozwala nam to na głębsze odczuwanie postaci, gdyż są one jak żywe choć w formie słów na białej kartce. Podczas lektury poematu Konrada możemy wywnioskować jak fascynujący lecz także trudny był dla niego samego proces tworzenia ów dzieła.
„Dolina śmierci” chwyta za serce, ukazuje mniej znane obrazy historii, ujawnia ludzkie emocje i czyny, pokazuje życie setek poległych po obu stronach konfliktu. Ludzkie istnienia powoli zapominane , zakurzone na kartach historii zyskały nowe życie a dzięki pięknemu stylowi autora mają duszę niemal tak piękną jak sama Dukla choć to miejsce niegdyś splamione krwią i niestety nie jedyne kryjące ogrom śmierci czasów wojennych.
Jestem pod ogromnym wrażeniem warsztatu autora, jego pasji i wiedzy na temat historii swojego regionu. Chyle czoła pod ogromem piękna, bólu i prawdy w poemacie „Dolina śmierci” i serdecznie dziękuje za możliwość poznania zarówno twórczości Konrada jak i historii malowniczej Dukli.