A czy Ty też wierzysz w Anioły? „Cykl” Monika Jagodzińska
Monika Jagodzińska
„Cykl”
Wydawnictwo Psychoskok
str.101
Każdego dnia łapie się na tym, że chce wierzyć. W coś co jest ponad nami, co pomoże gdy nam zabraknie już sił i podszepnie dobre, krzepiące słowo wprost do naszego umysłu i naszych serc. Często czytam książki, w których spotkać można postaci aniołów tych dobrych i tych upadłych, bo dobrze jest wierzyć, że ktoś jest i pilnuje naszego istnienia. W ostatnim czasie miałam możliwość zapoznania się z kolejną pozycją czytelniczą, która traktuje o moich ulubionych istotach nie z tego wymiaru. Czy się nie zawiodłam? Przeczytajcie sami.
Zaczął się nowy rok. Zaczęła się misja. Nasza misja. Moja misja. Staliśmy w szeregach. Obok ludzi. Mieliśmy dwanaście miesięcy. Dwanaście długich miesięcy. Pięknych? Pełnych bólu? Zapewne i jedno i drugie. Mieliśmy być przy nich. Pomagać. Czasem działaniem. Czasem tylko poczuciem, że nie są sami. Byłem świadomy powagi zadania.
Na rynku wydawniczym roi się od książek o aniołach lecz „Cykl” Moniki Jagodzińskiej to nie tylko kolejna książka o aniołach, to zbiór dwunastu historii ukazujących obecność aniołów w naszym wymiarze, naszym życiu.Zupełnie inne spojrzenie.
Książka jest podzielona na dwanaście miesięcy, każdemu z nich przypisana jest jedna historia człowieka ocalonego bądź nie przez anioła, który ma na ziemi odbyć szkolenie przed staniem się Aniołem stróżem.Poznajemy wielu ludzi o skrajnie różnych problemach, widzimy jak starają się radzić z własnym bytem na tym świecie, a w oddali tlą się niewidzialne istoty wnikające do umysłów cierpiących.
Miłość powinna dawać radość. Miłość powinna dawać szczęście. Miłość powinna dodawać, a nie podcinać skrzydła.
Każda historia łapie za serce i pokazuje jak nie wiele trzeba by uratować kogoś , by uratować siebie.Czytając miesiąc po miesiącu , historię za historią na przemian płakałam, uśmiechałam się i cały czas z każdym słowem moje serce napełniało się nadzieją, że istnieje ktoś kto lekko nakieruje nas na dobrą drogę , wskaże kierunek w zamęcie naszego umysłu lub sprawi, że ktoś usłyszy nasze wołanie o pomoc nawet to ledwo słyszalne.
Ktoś woła, nie mówiąc nic. Nie wypowiadając żadnego słowa. Niemo. Ktoś potrzebował pomocy. Ktoś cierpiał, ale nie chciał ratunku. Nie jawnie.
Autorka w piękny i przejmujący sposób opowiedziała 12 różnych historii, które wpłynęły do mego serducha leciutko. Każda historia przyciąga, skłania do refleksji i zatrzymania się na chwilę. Uświadamia, że warto walczyć o siebie i innych.
Serdecznie polecam „Cykl” jako ciekawe podejście do tematyki aniołów, jako dobrze napisaną i wciągającą serie opowieści a także książkę skłaniającą do refleksji. Jestem pod wrażeniem stylu, szczególnie od momentu poznania wieku autorki, chylę czoła i obserwuje dalsze losy.
Za możliwość przeczytania dziękuje Autorce oraz wydawnictwu Psychoskok
Wyzwanie czytelnicze
Jeden komentarz
Eadlyn Callie
Czytałam. Pomieszanie fantastyki z cierpieniami życia codziennego. Oryginalna i naprawdę dobra książka. Pozdrawiam. 😉