Milioner i bogini- Vi Keeland, Penelope Ward
Czy kłamstwo zawsze jest złe? Może w imię miłości wypowiadane w dobrej wierze nie jest pozbawione, choć nutki dobrej woli. Miłość ma ogromną moc, która jest w stanie wiele wybaczyć, ale czy udawanie kogo innego da się wytłumaczyć? Milioner i bogini, a może przypadkowo poznani ludzie, kto okaże się kłamcą?
Bianca George ma od lat jasno wytyczone zasady. Ciężką pracą brnie do wyznaczonego celu, po drodze unikając ludzi pustych, wyniosłych i zasłaniających się tylko pieniędzmi snobami. Z jednym z nich miała przeprowadzić wywiad. O tak, Dex Truitt to żywy przykład na to, czego w ludziach nie ceni ta kobieta. Gdy w drodze na wywiad poznaje mężczyznę, który wydaje się nie posiadać znienawidzonych przez nią cech, jasne jest, że to z nim zacznie się spotykać. Wracając do Dextera Truitta, szefa pokaźnego imperium finansowego i jego wywiadu udzielonego przez internet, który wcale nie jest zakończeniem tej wirtualnej znajomości. I tak o to Bianca poznaje dwóch mężczyzn tak różnych i fascynujących jednocześnie, że zakochanie się wisi w powietrzu. Obecny układ przestaje jej wystarczać, a uczucia narastają. Kogo wybierze panna George? Jay z windy, czy Dex, który okazuje się zgoła inny, niż przypuszczała? Ty już wiesz, co łączy ich obu, ale co na to Bianca?
Wiosna to idealny czas na zaczytywanie się w romansach. Jeśli myślę o takim typie literatury, to od razu na myśl przychodzi mi ten sprawdzony w bojach duet. Panie Keeland i Ward od dawna zgrywają się z moim poczuciem humoru, tworzą bohaterów idealnych dla mnie, a do tego wszystko zamykają w ciekawej i jakże barwnej historii. Czegóż chcieć więcej?
To niesamowite, że po latach czytania romansów, wciąż trafiam na takie, które od początku do końca trzymają w napięciu, doskonale przy tym bawiąc. Milioner i bogini ciut się różni od typowego schematu w opowieściach spod pióra duetu Ward-Keeland. Tu od początku czytelnik patrzy na upadek bohatera i to nie byle jaki, bo stworzony tylko przez niego. To jak pięknie Dexter wikła się w spirale kłamstw, nie tylko bawi, ale i ciekawi coraz bardziej z każdą stroną. Trzeba przyznać, że facet ma niezwykłą wyobraźnię i umiejętność do wplątywania się w kłopoty. Potężny, inteligentny, przystojny i bogaty mężczyzna, który ginie pod urokiem kobiety.
Bardzo ciekawa charakterystyka postaci, z którymi bez problemu mogłabym się zaprzyjaźnić. Nie są idealni, popełniają masę błędów, często się też na nich nie uczą, jednak starają się podnieść z każdej porażki i odnaleźć drogę do swoich serc. Dexter będzie musiał stawić czoła kłamstwom i niedopowiedzeniom, których wiele się nazbierało. Bianca będzie walczyć z uczuciem do dwóch mężczyzn, których łączy więcej niż tylko jedna kobieta.
Milioner i bogini to plejada świetnego poczucia humoru, potknięć głównych bohaterów i miłości, która zrodzić się może wszędzie, choćby na podłożu z kłamstw. Lekkie pióro, które sprawia, że powieść się pochłania i niezawodne poczucie humoru, które nie pozwoli wam na nudę i na długo pozostawi uśmiech na waszych twarzach. Owszem to częstę przy książkach tego duetu, lecz czy nie o to chodzi. Historia, w której bohaterowie będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami swoich decyzji, wykazać odwagą i cierpliwością i uwierzyć, że miłość jest w stanie zdziałać wiele, bez względu na klasę, pochodzenie czy wykonywany zawód.
Nie powinniście mieć problemu z wyborem ulubionych bohaterów, czy najśmieszniejszych momentów. To książka, która was wzruszy i rozbawi, trafiając strzałą miłości prosto w serduszko. Dextera zapisuje na swoją listę ulubionych pacanów, którzy zyskują przy bliższym poznaniu, a was zachęcam do relaksu właśnie z tą powieścią.
Ocena:
Tytuł: Milioner i bogini
Autor: Vi Keeland, Penelope Ward
Wydawca: Editio Red
Liczba stron:280
ISBN:9788328339972
Data premiery: 16 stycznia 2019
Jeden komentarz
Irena Bujak (Bujaczek)
Oj tak, Dex sobie sam kopał dół i nawet mi go szkoda było, gdy był zazdrosny o siebie samego 😀