Marta wśród książek,  Recenzje

Przeczywistość- Marek Zychla





Sięgasz po książkę zachęcony tytułem, okładką bądź opisem. Nastawiasz się na konkretne emocje i finał dający satysfakcje. Jednak co jeśli nie wiesz czego się spodziewać? Emocji dostajesz tyle, że lektury nie jesteś w stanie skończyć za jednym razem i w krótkim czasie. Co zrobić, na szybko i po wierzchu musnąć zapisane słowa? A może dać sobie czas i odnaleźć głębszy sens?


Już po wstępie do Przeczywistości możemy odczuwać ciekawość i lekkie zniecierpliwienie spowodowane chęcią poznania treści zawartej na kolejnych stronach. Autor umiejętnie zasiewa ziarenko w umysłach czytelników i prowadzi nas w podróż malowaną słowem, które raz po raz zaskakuje, mami i wprowadza w osłupienie. Osiem opowieści, które nie pozwalają na oddech, tworzą gonitwę myśli, które krzyczą niczym przekupki na targu. Nie wiesz, co jest prawdą, a co lękiem stworzonym przez twój umysł.


Każda z opowieści pozostawia inne wrażenie, jest utkana z innej obawy. Pełno tu nierealności, zakrzywień i sprzeczności, które zmieniają naszą rzeczywistość i zmuszają do refleksji nad ludzką naturą. Opowiadania snute lekko niczym bajki opowiadane na dobranoc, przepełnione absurdem i grą słów nabierają mroczności i otwierają drzwi, za którymi możemy odkryć drugie dno.


Akcja opowiadań toczy się w Żorach i Callan. Każda z nich obrazuje lęki i obawy człowieka. Czytelnikowi przyjdzie się zmierzyć z dwójką pijaczków skupujących ludzkie dusze, których pazerność nie zna granic i może przynieść niespotykany finał. W innej odsłonie czeka nas ratowanie ludzi z pewnego bloku przed apokalipsą, jaką jest wirus zmieniający ich w zombie. W Callan zaś czeka na nas skacowany ojciec i jego przyjaciel faun, którzy nie ustają w poszukiwaniach zaginionych dzieci.


Bez względu na to o czym jest dana opowieść, dostarczy nam mnóstwa emocji i refleksji. Wystarczy uruchomić pokłady wyobraźni i nie wszystko brać na serio, dać się ponieść słowom i stylowi autora, który jest niezwykle plastyczny i gawędziarski. Całość czyta się lekko, jednak nie warto szybko odkładać powieści na półkę. To ciekawa podróż przez góry absurdu i morze humoru, często w czarnym wydaniu.



Ta pozycja mnie zaskoczyła i długo trzymała w swych szponach. Miałam ogromny problem z wyrażeniem swojego zachwytu nad formą i treścią. Nie chciałam umniejszyć żadnego z odczuć i niczego nie pominąć, równocześnie nie zdradzając za dużo. Mam nadzieje, że sięgniecie po tę powieść i podobnie jak ja będziecie się delektować każdym słowem, czekać z niecierpliwością i ogromną ciekawością na to, co przyniesie kolejna część, kolejny fragment całości.


To powieść dla każdego, kto nie boi się wyzwań i tego, co może odkryć w samym sobie. Dla tych, którzy uwielbiają groteskę i mają otwarty umysł na tyle, by przeciwstawiać się normom i konwenansom.


Ocena książki:

Tytuł: Przeczywistość
Autor: Marek Zychla
Wydawca: Gmork
Liczba stron:280
ISBN:9788394832216

Książki stanowią dla mnie całodobową dostawę tlenu. Staram się zarażać swoją pasją każdego kto tylko wejdzie na moją orbitę. Dusza przepełniona fantastyką, serce bijące w rytm romansów, rozum łaknący zagadek i akcji. Od niedawna fanka literatury dziecięcej.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *